Jakiś czas temu na blogu Alveo umieściłem artykuł o wodzie mineralnej pod tytułem „Jesteśmy nabijani w butelkę”
W artykule poruszany był temat jakości krajowych wód mineralnych, a raczej ich braku jakości. A także co z tego wynika dla naszego zdrowia i na co zwracać uwagę przy wyborze wody mineralnej.
Dziś niejako kontynuacja tamtego tematu. Napiszę kilka słów o wodzie z kranu i tanim, prostym sposobie poprawy jakości naszej „kranówy”.
Czy ty też to znasz? Osadzający się „kamień” w szklance z herbatą, niezbyt przyjemny smak kawy, czy może kompot pachnący chlorem zamiast owocami.
W większości regionów Polski woda nie jest najlepszej jakości. Jest chlorowana, zawiera metale ciężkie, sole wapnia i magnezu oraz zanieczyszczenia mechaniczne z zużytej sieci wodociągowej.
Aby tego wszystkiego uniknąć wystarczy kupić dzbankowy system filtrujący.
Woda filtrowana jest zdrowsza od zwykłej, przegotowanej z kranu.
Aby chronić swoje zdrowie wystarczy kupić za kilkadziesiąt złotych dzbanek z filtrem i systematycznie, minimum raz w miesiącu wymieniać wkłady filtrujące.
Nieco droższy jest dzbanek z wyświetlaczem, który informuje nas o potrzebie wymiany wkładu filtrującego.
Filtr wymieniany zbyt rzadko ( rzadziej niż raz w miesiącu) staje się pożywką do namnażania się flory bakteryjnej.
Jak działa taki filtr?
W każdym uniwersalnym wkładzie filtrującym ( pasuje do większości dzbanków systemów filtrujących ) są 2 zasypy filtrujące. Pierwszy to węgiel aktywny. Wyłapuje chlor, fenole, detergenty, metale ciężkie ( ołów, rtęć, nikiel). Usuwa z wody nieprzyjemne zapachy.
Drugi składnik to żywica jonowymienna. Usuwa z wody jony magnezu i wapnia, czyli elementy odpowiadające za osadzanie się „kamienia” i twardość wody.
Dzbanek ma od 2 do 3 litrów pojemności. Od góry wlewamy do niego wodę z kranu. Poprzez system fitrujący woda przedostaje się do dolnej części dzbanka w ciągu kilku minut. I jest gotowa do przelania do czajnika.
System taki jest tani i bezpieczny. Nie wymaga montażu i nie potrzebuje prądu do działania. Można go używać zawsze i wszędzie, na dodatek niewiele kosztuje.
Woda tak przefiltrowana nadaje się także do żelazek i nawilżaczy.
Po zakupie należy namoczyć filtr zgodnie z załączoną instrukcją i pierwszą dawkę wody przefiltrowanej zużyć do podlania kwiatków.
Używam takiego dzbanka od dłuższego czasu, filtry wymieniam co około 3 tygodnie i jestem zachwycony efektami. W czajniku nie ma grama „kamienia”
Używaj dzbanka z filtrem wszędzie tam, gdzie pijesz wodę.
1.Filtracja wstępna: Pokrywa wkładu filtrującego z wstępnym filtrem mechanicznym zatrzymuje duże zanieczyszczenia mechaniczne typu piasek, rdza.
2. Górna włóknina polipropylenowa: Zatrzymuje drobne cząsteczki lub osad, tłuszcz, pianę, itp.
3. Węgiel aktywny impregnowany srebrem: Absorbuje chlor i jego związki oraz substancje organiczne i pestycydy. Eliminuje nieprzyjemny smak i zapach. Impregnacja węgla srebrem zapobiega rozwojowi bakterii w przefiltrowanej wodzie.
4. Żywica jonowymienna: Redukuje twardość węglanową powodującą oleisty nalot na sciankach filiżanki, usuwa metale ciężkie (kadm, ołów, miedź, chrom). Nie usuwa mikroelementów niezbędnych dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu.
5. Dolna włóknina polipropelynowa: Zatrzymuje najmniejsze cząsteczki, które mogły przedostać się przez poprzednie stopnie filtracji.
6. Filtracja końcowa: Powtórna filtracja mechaniczna zatrzymująca cząsteczki mieszanki filtrującej, zapewniająca czystą, świeżą i smaczna wodę, gotową do spożycia.
Najnowsze komentarze